Dziś zaprezentuję mój oto wywiad z Panem Tobiaszem - czyli z członkiem akatsuki...
A: Witam Panie Tobiaszu.. jak się Pan czuje?
T: Czuje się jak TOBI IS A GOOD BOY!
A: EEE... w porządku. Dobrze. Pierwsze pytanie.Co Pan robi na ogół codziennie w organizacji? Pana plany...?
T: Wstaje z łóżka, wywalam się z łóżka, myję zęby, ślizgam się po podłodze w łazience, myję swoją szczoteczką ubikację lidera za karę za hałasy w łazience, gotuje śniadanie dla wszystkich członków, dostaje ochrzan za nie umienie gotować od Paina, Potem dostaje ochrzan od Deidary za to że musi mi pomagać w gotowaniu, dostaje ochrzan za zepsucie prostownicy Deidary, dostaje ochrzan od Paina za krzyczenie TOBI IS A GOOD BOY kiedy biegam po kuchni uciekając przed Deidarą, dostaje ochrzan od Itachiego za zepsucie jego kredki do oczu, znowu dostaje ochrzan od Paina za krzyczenie i bieganie po kuchni, dostaje ochrzan za wkurzanie Zetsu, dostaje ochrzan za obrażanie umiejętności gotowania Hidana, dostaje ochrzan od Paina za bieganie i uciekanie od Hidana, dostaje ochrzan za lenistwo że nie chce mi się iść na misję, dostaje ochrzan za oglądanie teletubisiów, dostaje ochrzan za wkurzenie Kakuzu kiedy on ogląda mecz piłki nożnej, dostaje ochrzan od Paina za to że wkurzyłem Kakuzu i że to przeze mnie zniszczył telewizor który kupiłem w nagrodę za wkurzenie Paina, dostaje ochrzan kiedy wchodzę do pokoju Konan kiedy to ona sprząta swoje porozwalane ciuchy, dostaje srogą karę za to że wchodzę do pokoju Paina kiedy to on się kocha z Konan, dostaje zadanie by posprzątać całą kryjówkę kiedy członkowie wychodzą na zakupy do Żabki, dostaje ochrzan od wszystkich za to że nie umiem sprzątać, dostaje za zadanie by zrobić kolację, dostaje ochrzan od Paina za to że wkurzyłem Kisame za to że na podwieczorek zrobiłem paluszki rybne, dostaje za zadanie by ponownie zrobić kolację, dostaje ochrzan od wszystkich dlatego że nie zrobiłem kolacji, idę spać, dostaje ochrzan od Paina za to że nie umyłem zębów i że cała łazienka jest w burdelu, dostaje za zadanie by posprzątać ubikację a to wszystko zajmuje mi do północy, znowu dostaje ochrzan od Paina za krzyczenie kiedy ślizgałem się po podłodze w łazience, dostaje ochrzan od Paina i on karze mi iść spać a sam sprząta obsikaną podłogę, nareszcie idę pod swój kocyk, dostaję ochrzan od Deidary za to że znowu mówię przez sen, dostaje ochrzan od wszystkich za to że śpiewam w nocy TOBI IS A GOOD BOY!, budzę się o czwartej rano by pooglądać swój serialik "M jak Mdłości". I to chyba na tyle...
A: Masz wspaniałe plany... sam je ułożyłeś?
T: Nie... Inni przyjaciele mi pomagali... pomagali mi w robieniu tego całego zamieszania... <uśmiech>
A: Masz wspaniałych przyjaciół! Co byś zrobił gdybyś ich nie miał?
T: TOBI NIE BYŁ BY WTEDY GOOD!! <płacz>. Tobi kocha swoich friends! Kiedy to oni robią mi ochrzan i kiedy mnie biją... i kiedy stawiam im lody... ach... wspaniałe jest życie Tobiasza!! <rozmarzył się>
A: A twoi przyjaciele z Ukrytego Liścia? Jak się mają?
T: No cóż... <myśli>. Ostatnio skończyliśmy na zabawie "Pacnij Kreta", ale uciekli... Potem znowu ich złapałem i bawiliśmy się w chowanego, ale nie mogłem ich znaleźć... Potem okazało się, że ukryli się na samym końcu kraju...
A: Macie niesamowite zabawy...
T: I to jak!! A raz, gdy byliśmy w Focus Park to myślałem, że to jakiś park więc chodziłem z sklepu do sklepu a oni mieli mnie szukać. Jednak Naruto mnie znalazł, a potem ja miałem szukać, ale nigdzie nie mogłem ich znaleźć. Więc poszedłem na zewnątrz i okazało się, że naszego samochodu już nie było... Strasznie się zmartwiłem... płakałem, ale okazało się, że Sakura jest na randce z Sasuke więc poszedłem do nich by zapytać się gdzie jest PAPA Smerf, a okazało się, że jest w empiku i czyta jakieś zboczone książki... Kakashi sensei zawiózł mnie z powrotem do kryjówki akatsuki, ale wtedy dostałem ochrzan od Paina, za to że zadaje się z wrogiem i za to że pokazałem im gdzie jest moja kryjówka...
A: A miałeś kiedyś dziewczynę?
T: Och tak! Nawet się z nią całowałem!
A: A powiesz mi kto to był?
T: Moja mamusia! Ciągle dawała mi całusa na dobranoc! I czytała mi bolka i lolka i reksia i jasia fasolę i królewnę śnieżkę i grabarzy!!
A: Grabarzy? Jakaś nowa popularna książka?
T: Och tak! Grabarze to bardzo super bajka! Głupi mądry film!
WSADZĄ NAS DO ZIEMI, ZJEDZĄ NAS ROBALE... WTEDY... NIE BĘDZIE JUŻ NAS WCALE!
WSADZĄ NAS DO ZIEMI, ZJEDZĄ NAS ROBALE... WTEDY... NIE BĘDZIE JUŻ NAS WCALE!
WSADZĄ NAS DO ZIEMI, ZJEDZĄ NAS ROBALE... WTEDY... NIE BĘDZIE JUŻ NAS WCALE!
WSADZĄ NAS DO ZIEMI, ZJEDZĄ NAS ROBALE... WTEDY... NIE BĘDZIE JUŻ NAS WCALE!
A: PRZEPRASZAMY ALE NA RAZIE KOŃCZYMY WYWIAD! KONTYNUUJEMY NIEDŁUGO!
HEJ TOBI! WEŹ TEN PALEC Z MOJEGO OKA!
T: PRZE...PRZEPRASZAM...
A: TOBI!
PRZESTAŃ ALBO ZAWOŁAM DEIDARĘ!
T: ALE TOBI SIĘ NIE BOI TEGO PIPOLA Z MAKIJAŻEM. A NO TAK... NA URODZINY MUSZĘ KUPIĆ MU SUKIENKĘ! ZGŁOSIŁEM GO DO KONKURSU PIĘKNOŚCI!
D: KON...KONKURSU PP...PIĘKNOŚCI?
T: O DEIDARA SENPAI! <GŁUPI ŚMIECH>. ALE TO TAKI KONKURS PIĘKNOŚCI DLA PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN...TYLKO ZABIERZ BUTY NA OBCASACH I ZAŁÓŻ SUKIENKĘ!
D: BBBUTY... NNNA OBCASACH? <PODCHODZI DO TOBIEGO I WSADZA MU ŁOKIEĆ W PŁUCA>
T: ALE DEIDARA SENPAI!!!! CO PAN ROBI???? TOBIEMU PŁUCA PRZEBIJAJĄ KRTAŃ!! AŁŁŁŁŁŁ
<To wszystko na dzisiaj! Zapraszamy Ponownie!>
Pozdrawiam, Vice A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz